Jestem w fazie 2 dukana. jakoś daję radę.
Od poniedziałku, czyli w tydzień zgubiłam 2,5-3 kg
nie mam siły ćwiczyć póki co.. ale mam nadzieję się poprawić.
PS
nie jestem szczęśliwa..
no może byłam - do wczoraj.
ale nie zacznę jeść na pocieszenie..o nie..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz